Każda młoda mama, a w szczególności ta, która została nią po raz pierwszy, martwi się, czy opieka i pielęgnacja nad jej dzieckiem jest właściwa. Pierwsze dni życia z noworodkiem przysparzają najwięcej obaw. Dziś omówimy jedną z nich - pielęgnację pępka.

Wiele pytań pojawia się przy pielęgnacji pępka noworodka. Młode mamy, mając do czynienia pierwszy raz z tym problemem, czują się dość niepewnie. Kikut pępowinowy sam w sobie nie wygląda zbyt estetycznie, dlatego część mam uważa wręcz, że jego wygląd świadczy o tym, że dzieje się z nim coś złego. Czy słusznie pojawiają się te wszystkie obawy?

Pępek to pozostałości po pępowinie, dzięki której przez okres 9 miesięcy płód był dotleniany, a także za jej pośrednictwem dostarczane były składniki odżywcze niezbędne do jego prawidłowego rozwoju. Po porodzie pępowina jest odcinana na wysokości około 3-4 cm ponad brzuszek maluszka oraz zabezpieczana plastikowym klipsem, który po upływie dwóch dni jest zdejmowany. W przeciągu kilku dni kikut pępowinowy zmienia kolor, od sinego po szary. W następnych tygodniach również twardnieje, przybiera kolor ciemnobrązowy i samoistnie odpada. Czasem kikut pępowinowy nie odpada samoistnie, wówczas potrzebna jest interwencja lekarza.

Jak pielęgnować kikut pępowinowy? Czego nie wolno robić?

Prawidłowa pielęgnacja:

Przed rozpoczęciem pielęgnacji umyj dokładnie własne dłonie. Za pomocą wody z mydłem oczyszczaj kikut raz, czasem dwa razy dziennie - jeśli pojawia się na nim wydzielina.

Dokładnie osuszaj! Możesz również w tym celu wykorzystać jałowe gaziki.

Warto zwrócić uwagę na rozmiar pieluszki, by nie sięgała linii pępka i go nie podrażniała, najlepiej aby kończyła się kilka centymetrów pod pępkiem, ewentualnie nad, chociaż im mniej “warstw” materiału na pępku, tym większy dostęp powietrza, co korzystnie wpływa na proces gojenia.

Co powinno Cię zaniepokoić?

1. Niegojący się kikut pępkowy, z którego ciągle sączy się treść (ropa/krew).

2. Nieodpadający kikut pępkowy pomimo upływu czasu (4 tygodnie lub dłużej).

3. Zgrubienie w postaci guzka po odpadnięciu kikuta, które jest nabrzmiałe, zaczerwienione i tkliwe.

Pomimo że kikut pępowinowy prawidłowo się gojący nie wygląda zbyt dobrze, ani nawet jego nazwa nie wzbudza pozytywnych skojarzeń, to nie jest to skomplikowana procedura pielęgnacyjna i rzadko zdarzają się problemy w jego pielęgnacji.