Czy zimą należy stosować krem z filtrem SPF?
Stosowanie kremów z filtrem SPF wiosną i latem nikogo nie dziwi. W szczególności w tym okresie dbamy o ochronę przed promieniowaniem słonecznym u naszych dzieci. Czy zimą również powinniśmy stosować kremy SPF? Każdy z nas pewnie nie raz, doznał uczucia poparzenia słonecznego. Piekąca skóra i schodzący naskórek to z pewnością nic przyjemnego. Nauczeni tym doświadczeniem jeszcze skrupulatniej dbamy o skórę naszych maluchów, aby nie doświadczyli tego, co my w przeszłości. Pamiętamy, aby zabezpieczać skórę dziecka przed każdym wyjściem na zewnątrz wiosną i latem. Dlaczego nie przykładamy takiej uwagi do tej czynności zimą? Czy powinniśmy również i w tym okresie stosować kremy SPF?
Odpowiadając na wstępie, na zadane pytanie w tytule, odpowiedź brzmi: „Tak! Zimą również powinniśmy zadbać o zabezpieczenie skóry przed negatywnym wpływem promieniowania UV”.
Dlaczego?
Już wyjaśniamy!
Latem chętniej sięgamy po kremy z ochroną SPF i też łatwiej jest o nich pamiętać, ponieważ upał i długie skąpane w słońcu dni szybko dają efekt poparzony ramion czy “spieczonego” nosa. Ciało staje się wrażliwe, piecze, szczypie, jest mocno zaczerwienione, a czasem nawet boli. Ci z nas, którzy raz w życiu wybrali się nad wodę bez kremu SPF i oddawali się słonecznym kąpielom przez długie godziny, będą pewnie całe życie pamiętać o poparzeniach słonecznych i schodzącej skórze. Takie doświadczenia pozwalają nam ustrzec nasze dzieci przed skutkami niewłaściwej ekspozycji na słońce oraz niechcianymi efektami jakie, takie zapominalstwo o kremie z ochroną SPF, ze sobą niesie.
W zimie jednak, przez wiele lat pokutowało przeświadczenie, że kremy SPF nie są potrzebne, ponieważ spacerując na co dzień po mieście nie jesteśmy w stanie się opalić, przez co kremy tego typu nie są nam potrzebne.
Oczywiście powyższe stwierdzenie nie jest właściwe.
Owszem, zimą nasza skóra się nie opala, ponieważ, w naszym klimacie, zimą dociera do nas mniejsza ilość promieniowania UVB odpowiedzialnego za opalanie się skóry.
Aby wszystko było jasne, zacznijmy od tego, że promieniowanie UV (promieniowanie słoneczne), dzielimy na UVA i UVB.
Promieniowanie UVA odpowiedzialne jest za:
Promieniowanie UVA przez cały rok jest takie samo, nie jest uzależnione od pogody, co oznacza, że w dniu słonecznym i pochmurnym jest takie samo. Pora dnia też nie ma znaczenia, o godzinie 10 rano, jak i o 16 promieniowanie UVA również jest takie samo.
Przenika szkło, plastik i tkaniny a co ważniejsze również naskórek, docierając do skóry właściwej.W odróżnieniu od promieniowania UVB nie powoduje powstawania opalenizny, a także nie przyczynia się do bolesności skóry czy łuszczenia się naskórka, po dłuższej ekspozycji.
Promieniowanie UVB odpowiedzialne jest za:
Promieniowanie UVB częściowo redukowane jest przez chmury, szkło, ale mimo tego wnika również w naskórek. Przez to, że wywołuje oparzenia, zaczerwienienie i dolegliwości bólowe skóry, dbamy latem o ochronę przed jego negatywnym działaniem. Zimą jego natężenie jest niższe - wyjątek stanowią góry.
Aby skutecznie chronić skórę przed negatywnymi skutkami ekspozycji na promieniowanie UV, powinniśmy zadbać o ochronę zimą i latem. W szczególności powinniśmy zadbać o skórę dzieci, która jest cieńsza i delikatniejsza, więc tym bardziej potrzebuje prawidłowej ochrony.
Możesz w codziennej pielęgnacji łączyć kremy Zimowy krem do zadań specjalnych oraz Ochronny parasol od słonka. Dzięki temu skutecznie zadbasz o kompleksową zimową ochronę skóry swojego dziecka.