Jesienno-zimowa pielęgnacja twojego maluszka

Kiedy kończy się lato, zaczynamy wyciągać z szaf cieplejsze ubrania, starsze dzieci już zerkają w stronę sanek, a rodzice zastanawiają się: jak dopasować pielęgnację dzieci do zmiany pór roku? Z odpowiedzią przychodzi MomMe!

Punkt 1: dopasowanie i elastyczność

Jesień i zima potrafią być niezwykle kapryśne i zmienne pogodowo. Raz bywa cieplej, raz chwyta mróz, a przecież nie chcemy rezygnować ze spacerów i zabaw na świeżym powietrzu, prawda? Dlatego tak ważne jest dopasowanie do pogody za oknem - pod względem ubioru i pod kątem pielęgnacji. Zdecydowanie warto zaopatrzyć się w Spacerowy krem na każdą pogodę SPF 25 i Zimowy krem do zadań specjalnych. To znakomity duet na dwie najczęstsze sytuacje, z jakimi będziemy się mierzyć - delikatne słonko, ale także wiatr i chód.

Spacerowy krem na każdą pogodę SPF 25 zapewnia dobrą ochronę przed jesienno-zimowym słonkiem. Choć intuicyjnie może się nam wydawać, że słońce jest prawdziwym problemem tylko w lecie, to musimy pamiętać - promieniowanie UVA dociera do nas w niezmiennych wartościach przez cały rok! Dlatego tak ważna jest ochrona skóry nawet wtedy, kiedy pogoda nie zachęca do plażowania. Tym bardziej, że oprócz ochrony przez promieniowaniem ultrafioletowym ten krem pomaga też nawilżać i regenerować skórę, zabezpieczając ją przed przesuszeniem.

Zimowy krem do zadań specjalnych to tajna broń rodziców na zimne dni! Dzięki swojej bezwodnej formule jest bezpieczny do użycia zarówno przed wyjściem z domu, jak i podczas spaceru i harców. Jest cudownie wydajny i znakomicie natłuszcza skórę, chroniąc ją przed podmuchami zimnego wiatru. Jego łagodzące i naprawcze właściwości sprawiają, że możemy zapomnieć o zaczerwienionych, szczypiących uszach, nosach i dłoniach po powrocie do domu!

Już ten pierwszy dobór dwóch kosmetyków potwierdza nam, jak ważna jest elastyczność w doborze właściwej pielęgnacji, szczególnie na przełomie pór roku!

Uwaga, kaloryfer: nie dajmy się ogrzewaniu!

Wiele razy już pisaliśmy o tym, że ogrzewane powietrze źle wpływa na skórę - ale nigdy nie zaszkodzi, aby to powtórzyć! Kiedy rozpoczyna się sezon grzewczy, powietrze w naszych domach i mieszkaniach staje się suche - a to oznacza, że “wyciąga” ono wilgoć z otoczenia, w tym z naszej skóry. Dorośli sami często cierpią z powodu ściągnięcia i przesuszenia, a co dopiero dzieci!

Skóra naszych pociech potrzebuje nawet kilku lat, żeby nabyć właściwych zdolności obronnych przed takimi zjawiskami - jej bariera hydrolipidowa musi “nabrać mocy”. To szczególnie wyraźny problem u niemowlaków i bardzo młodych dzieci, których skóra łatwo ulega przesuszeniom, dlatego dobrze jest mieć pod ręką kosmetyki, które temu zaradzą.

Pierwszym z nich jest Puszysty krem łagodzący - jego delikatna, ale bogata formuła świetnie sprawdzi się zarówno do ciała, jak i na buzię, zabezpieczając skórę przed utratą wody i przynosząc jej ukojenie. Jeśli jednak skóra naszego malca jest szczególnie podatna na przesuszenie, a do tego ma tendencję do zaczerwienień i podrażnień, to warto sięgnąć po Ziołowe masełko pielęgnacyjne. Zawarty w nim kompleks 7 ziół i nowoczesne składniki aktywne przynoszą upragnioną ulgę skórze podrażnionej i wrażliwej. Ale to nie wszystko - masełko dodatkowo stanowi świetne zabezpieczenie przeciw czynnikom drażniącym!

Pielęgnacja kąpielowa

Ostatni element pielęgnacji, o którym koniecznie musimy pamiętać, to pielęgnacja zarówno podczas kąpieli, jak i zaraz po niej. Najczęściej do kąpieli doskonale sprawdzi się Łagodny żel do mycia 2 w 1 - jest delikatny dla skóry, ale skutecznie oczyszcza ją, dba o jej mikrobiom i pomaga utrzymać właściwe nawilżenie. Co więcej, możemy umyć nim nie tylko ciało, ale i włosy, zapewniając im gładkość i miękkość!

Jednak w okresie zimowym co pewien czas może przydać się coś ekstra - coś takiego, jak Aksamitna oliwka pielęgnacyjna lub Magiczny olejek pielęgnacyjny. Świeżo umyta skóra dziecka może być szczególnie wrażliwa na przesuszenie, dlatego olejek i oliwka zapewnią jej natłuszczenie i odżywienie, zamykając wilgoć w jej wnętrzu. Oba produkty nadadzą się też znakomicie do masażu - co prawda nie ma on związku z jesienią i zimą, ale to wspaniały sposób na budowanie więzi z dzieckiem!

Teraz znacie już najważniejsze elementy jesienno-zimowej pielęgnacji z MomMe!